Róże piżmowe

Grupa róż piżmowych powstała w końcu XIX wieku zapoczątkowana przez mieszańce piżmowe Lamberta i Pembertona. Charakteryzują się specyficznie pachnącymi (podobnie jak kamfora), małymi lub średnimi kwiatami skupionymi w dużych kwiatostanach oraz powtarzaniem kwitnienia. Krzewy są dość gęste, silnie rozgałęzione o regularnym pokroju.  Osiągają średnio 1 –  2 metry wysokości. Liście najczęściej nieduże, gęsto rozmieszczone na gałązkach.  Róża piżmowa ( Rosa moschata ) wcześniej przyczyniła się do powstania róż burbońskich, a także wielu róż parkowych i okrywowych. Z nowszych odmian piżmowych warto docenić róże Lensa – wyjątkowo obficie kwitnące krzewy o wysokiej odporności na choroby.

Choć w Polsce wciąż ciężko kupić róże piżmowe, udało mi się zdobyć 3 sławne „piżmówki”: Buff Beauty, Cornelię i Moonlight Pembertona. Ostatnią bardzo mroźną zimę 2010/2011 zniosły bardzo dobrze co oznacza, że przynajmniej na zachodzie kraju warto pokusić się o ich uprawę. Posadzone wiosną 2010 roku rosły cały sezon w dużych donicach. Sadzonki były delikatnie mówiąc średniej jakości, więc wolałam podhodować je w pojemnikach (łatwiejsze podlewanie i nawożenie). Zimowały w donicach zadołowane w gruncie. Wiosną bardzo szybko ruszyły i już początkiem czerwca obficie zakwitły. Jak na krzewy jednoroczne zaskoczyły mnie wigorem i dużą ilością kwiatów.

Pierwsza zakwitła urocza Cornelia (Pemberton 1925) w różowo-morelowych barwach. Nie mogłam wyjść z podziwu jak obficie kwitnie jednoroczny krzew w donicy.  W pękach było po kilka kulistych, małych pąków, które otwierały się kolejno, co znacznie wydłużało kwitnienie. Pędy urokliwie przewieszały się łukowato na boki a wokół unosił się delikatny piżmowy zapach. Powtarzała kwitnienie do października. Ta róża z pewnością zniewoliła już niejednego miłośnika ogrodów! Proszę spojrzeć na jej kwiaty:

Cornelia
Cornelia
Cornelia
Cornelia
Cornelia

Kolejna z serii to  Moonlight (Pemberton 1913)– krzyżówka: Trier x Sulphurea (Paul, 1900)  biała, elegancka róża o podobnych cechach do poprzedniczki. Pędy zaczerwienione, długie, przewieszające. O zapachu wspominać nie muszę 🙂

Moonlight (Pemberton)

Jeszcze nie największa ale zapowiada spore rozmiary patrząc na roczne przyrosty. Już się cieszę! 🙂

Moonlight (Pemberton)

I ostatnia piękność wielkiego Pembertona: Buff Beauty – którą wprowadził już Bentall w 1939 roku, po śmierci hodowcy. Przez wielu uważana za najpiękniejszą różę z tej grupy! Kwiaty dużo pełniejsze i większe od poprzedniczek. Płatki pofalowane, delikatne a pęki kwiatów mniejsze i zwieszone w dół. Barwa zmienna w zależności od miejsca: kremowo- ciepło żółta, w odcieniu skóry naturalnej (Buff- skóra). Krzew zdrowy i wysoki do 3m, dobrze znoszący półcień. To jedna z bardziej wrażliwych na mróz piżmówek, dlatego warto okrywać ją solidnie na zimę. Pochodzenie: William Allen Richardson x siewka. Szkoda, że zapachu nie mogę przesłać wraz ze zdjęciami! 🙂

Buff Beauty
Buff Beauty
Buff Beauty
Buff Beauty

To dopiero początek róż piżmowych w moim ogrodzie ale jakże obiecujący! Kolejne odmiany z pewnością zagoszczą tu w kolejnych sezonach, to mogę obiecać!

Polecam książkę Rev. Pembertona (po angielsku):

„Roses: Their History, Development and Cultivation” 

 

Do opisu całego dorobku pastora Pembertona i jego różanego dzieła zapraszam na stronę p. Mariana Sołtysa:

http://www.roses.webhost.pl/2010/10/pemberton-i-dzielo-jego-zycia-mieszance-pizmowe-zestawienie-odmian/

 

 

One thought on “Róże piżmowe

  1. Tym razem nie tylko piękne róże, ale i o urzekającym zapachu 🙂
    Ewa, mam nadzieję, że po przesadzeniu do gruntu obdarzą twój ogród obfitością kwiatów i aromatów!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: